- Do tej pory polski przemysł był głównie związany z montażem. W tej chwili coraz więcej wytwórców pojawia się na naszym rynku, co daje ogromny potencjał do tego, żeby automatyzować i robotyzować. W Europie Środkowej i Wschodniej pod względem robotyzacji wyprzedzają nas Czesi. Mimo że my siebie postrzegamy jako nowoczesny kraj, to w skali europejskiej jeszcze jesteśmy manualnym zaściankiem - ocenia Artur Pollak, prezes zarządu APA Group.Pollak dodaje też, że mamy do odrobienia olbrzymią lekcję. Wszystko jest związane z cyfryzacją gospodarki.- My rozumiemy cyfryzację w ten sposób, że zaczynamy używać komunikatorów. Ze względu na pandemię przeszliśmy na cyfrowe zarządzanie procesem, a do tego służy właśnie automatyzacja. Została stworzona po to, żeby łatwiej zarządzało się wszystkimi procesami niż do tej pory - tłumaczy Artur Pollak.